Serca mam dwa, smutki dwa
Męża, Andrzeja Pietrasa, poznała jako nastolatka. Przyjaźnił się z jej bratem. - Nie podobał się tacie. Mnie za to bardzo. A ja jemu niestety nie. Wyglądałam jak jakiś szczypiorek, z przodu deska, z tyłu deska. Byłam właściwie dzieckiem, on dorosłym mężczyzną. Miał dziewczynę. Wtedy zapewne ode mnie atrakcyjniejszą, a na pewno bardziej kształtną - opowiadała na łamach "SE". Kozidrak stanęła na ślubnym kobiercu jeszcze przed otrzymaniem świadectwa maturalnego. Przez lata wydawało się, że ona i Pietras są parą idealną. Doczekali się dwóch córek (Katarzyny i Agaty), wspólnie nagrywali kolejne albumy.