Zdrowotne konsekwencje modowych przyzwyczajeń
Obciskające podkolanówki czy skarpetki, zwłaszcza noszone codziennie, to najprostszy sposób na żylaki. A że problem niewydolności żył i ich poskręcania najczęściej dotyczy kobiet po czterdziestce, Beata Szydło jest w grupie podwyższonego ryzyka. Problemowi można zapobiec nosząc specjalne, medyczne pończochy obciskające i rezygnując z klasycznych podkolanówek na rzecz bezuciskowych.
Pani premier powinna jak najszybciej zmienić swoje pończosznicze preferencje, w przeciwnym razie będzie skazana na operacyjne usuwanie żylaków. A zabieg ten, gdy jest refundowany przez NFZ, wymaga od sześciu miesięcy do dwóch lat oczekiwania. Aby się nań zakwalifikować należy odwiedzić lekarza rodzinnego, chirurga ogólnego, który najczęściej kieruje do chirurga naczyniowego. Ten zleca odpowiednie badania, następnie kolejna wizyta, kilka miesięcy oczekiwania na przyjęcie na oddział chirurgii naczyniowej i załatwione. Pytanie tylko, czy premier Szydło będzie miała czas na taką wędrówkę od Annasza do Kajfasza, skoro nie ma nawet czasu na opublikowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego? Może więc lepiej będzie, jeśli nieco zmieni swoje modowe nawyki.