Premier wie, co modne
Beata Szydło gości w Rzymie na szczycie UE, upamiętniającym 60. rocznicę podpisania Traktatów Rzymskich. Szefowa polskiego rządu na przedpołudniowe spotkania wybrała nietypowy kolor i – trzeba przyznać – ciężko było od niej oderwać oczy.
Beata Szydło wyróżniała się na tle innych polityków. Większość z nich postawiła na stonowane kolory. Kolor kreacji polskiej premier dodatkowo podkreślało mocne włoskie słońce.
Koszulka lidera
Kolor marynarki szefowej rządu już stał się powodem do żartów. Pod nagranym we Włoszech filmikiem opublikowanym na Facebooku przez Kancelarię Premiera przybywa komentarzy. Wiele z nich dotyczy właśnie koloru ubrania Beaty Szydło. „To żółta koszulka lidera?” – pyta jeden z internautów. „A żółta kamizelka, to żeby panią było lepiej widać?” – żartuje inny. Pojawiają się też porównania do Angeli Merkel.
Jak Angela Merkel
Porównania – warto dodać – uzasadnione, bo to właśnie niemiecka kanclerz wylansowała na politycznych salonach klasyczne marynarki w soczystych kolorach. Swego czasu internet obiegły podobne do tego powyżej zestawienia, na których widać, jak wiele podobnych strojów Agnela Merkel ma w swojej garderobie. Żółtych żakietów też nie zabrakło.
To nie jest pierwszy raz
Warto też dodać, że to nie pierwszy raz, kiedy polska premier stawia na żółć. Marynarkę w tym kolorze miała choćby na jednym z posiedzeń rządu. Kolor tamtej kreacji był jednak dużo bardziej stonowany.
Modny pomysł
Żółty to hit tego sezonu. Soczysta cytryna królowała na wiosennych pokazach mody, o czym pisała nasza szefowa działu mody. – Pucci zaprosił cytrynę na kurtki i płaszcze, ale najwięcej tego koloru znajdziesz na sukienkach – pisała Ola Nagel.
Rzymskie słońce
Jak wam się podoba premier w takim wydaniu?