Beata Szydło zaskoczyła wszystkich. Po raz pierwszy nie miała broszki
Gdy premier Szydło pojawiła się na Forum Ekonomicznym w Krynicy zaskoczyła wszystkich. Od razu rzuciło się w oczy, że zapomniała o gadżecie, z którym nie rozstaje się od dwóch lat.
Początkowo broszki Beaty Szydło bawiły wiele osób. Nie jest to bowiem gadżet zbyt popularny i tak naprawdę dopiero za sprawą premier zyskał drugie życie. Babciny dodatek stał się jej znakiem rozpoznawczym, nic więc dziwnego, że kiedy w końcu go zabrakło w stylizacji, wzbudziło to ogromne zainteresowanie.
Była premier ma kilkadziesiąt broszek w swojej kolekcji idealnie dopasowanych do każdego stroju. Tym razem jednak do białej marynarki założonej do czarnych spodni w kant i klasycznych butów na słupku, nie zdecydowała się na biżuterię w postaci broszki. Za to na jej szyi pojawił się złoty medalik.
Beata Szydło wyglądała na dość zmęczoną. Bez wyraźnego makijażu, w białej marynarce i bluzce, jej twarz pozbawiona była wyrazistości. Jak się okazuje jednak, to nie bladość cery zainteresowała uczestników forum, a brak najbardziej charakterystycznej biżuterii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl