Sympatyczne rozwody
Tyszkiewicz, która ma na koncie kilka rozwodów, twierdzi, że nie były one traumatyczne. - Wszystkie były w miarę łagodne. Jak kobieta całą winę za rozwód bierze na siebie, to jest on bardzo łagodny. Zresztą nie ma powodu, żeby z sympatycznymi ludźmi rozwodzić się niesympatycznie – mówi.