Sukces "Gildy"
Na początku lat 40. Rita Hayworth nie miała jeszcze zbyt mocnej pozycji w Hollywood, dlatego musiała szukać różnych sposobów na podreperowanie domowego budżetu. Dorabiała jako modelka, dzięki czemu stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych pin-up girls, czyli dziewczyn pojawiających się na plakatach, które mężczyźni przypinali na ścianach. "Jej zdjęcie każdy żołnierz albo miał albo kojarzył. Innej opcji nie było" - wspominał aktor Eli Wallach, weteran II wojny światowej.
W 1941 r. Rita wystąpiła w filmie "Marzenia o karierze" u boku Freda Astaire’a [razem na zdjęciu], który po latach przyznał, że nawet z Ginger Rogers nie tańczyło mu się tak dobrze. W 1944 r. na ekrany trafił musical "Modelka", gdzie Hayworth zagrała z Genem Kellym. Jednak dopiero w 1946 r. zdobyła globalną sławę. Zawdzięczała ją występowi w dość skandalizującym filmie "Gilda", który uczynił z aktorki ikonę seksu. Gwiazda była wówczas w zaawansowanej ciąży, co ukrywano specjalnie zaprojektowanymi kostiumami, m.in. czarną suknią z wysoką talią, w której Hayworth śpiewała słynny utwór "Put the Blame on Mame".