Brigitte Macron znów postawiła na mini. I to w kolorze soczystej czerwieni!
Prezydent Emmanuel Macron w środę rozpoczął swoją podróż po trzech europejskich państwach. W pierwszej kolejności odwiedził Austrię, później pojedzie do Rumunii i Bułgarii. W podróży towarzyszy mu oczywiście jego żona Brigitte Macron. Pierwsza dama kolejny raz pokazała, że nie boi się eksperymentować z modą. Znów błysnęła nogami w krótkiej sukience. Zobaczcie, jak wyglądała.
Czerwona mini
Prezydent Francji, Emmanuel Macron i jego żona zostali przywitani w środę przez kanclerza Austrii Christiana Kerna i jego żonę na lotnisku w Salzburgu. Podczas gdy żona kanclerza Austrii, Eveline Steinberger-Kern postawiła na bluzkę z lejącego materiału i eleganckie spodnie z wysokim stanem, Brigitte Macron miała na sobie kobiecą sukienkę.
Francuska elegancja
Brigitte Macron to pewna siebie i odważna kobieta, która lubi zwracać na siebie uwagę i błyszczeć w towarzystwie męża. Nic dziwnego, że na tę okazję wybrała sukienkę w wyrazistym kolorze. W roli głównej mała czerwona od Louis Vuitton. Pierwsza dama wybrała model z lekkim pazurem. Suwaki i wykończenie kołnierzyka, jak w kurtce motocyklisty, nadały jej rockowego klimatu.
Rockowy pazur
Pierwsza dama kolejny raz pokusiła się o długość mini, odsłaniając swoje szczupłe i długie nogi. Do swojej ogniście czerwonej sukienki dobrała klasyczne czarne szpilki i torebkę w tym samym kolorze. Na ręku miała zegarek na czerwonym skórzanym pasku. W poniedziałek Pałac Elizejski opublikował na swojej stronie "kartę przejrzystości dotyczącą statusu małżonki szefa państwa". W dokumencie nie pada określenie pierwsza dama. Znalazła się w niej lista działań, wizyt i wyjazdów Brigitte Macron, w których uczestniczyła, i które odbyła od 14 maja, czyli od czasu, kiedy Emmanuel Macron objął urząd prezydenta Francji. Poinformowano, że Brigitte nie będzie pobierać pensji.
Nowe uczesanie
Trzeba przyznać, że po raz pierwszy spodobało się nam uczesanie pierwszej damy. Lekko wystylizowana grzywka i podkręcone końcówki dodały jej uroku i odjęły lat. Brigitte Macron swój look zwieńczyła delikatnym makijażem z akcentem na podkreślone oko. Co sądzicie o tej stylizacji pierwszej damy Francji?