Odważna żółć
Beata Szydło już nie raz nas zaskoczyła. Pamiętacie, jak pokazała się w żółtej marynarce podczas podpisania Deklaracji Rzymskiej? Tego dnia oczy wszystkich Polaków (niezależnie od tego, czy interesują się polityką) skierowane były na nią. Pani premier pokazała, że nie zawsze modę trzeba traktować serio. Udowodniła też, że ma do siebie dystans. W porównaniu do grzecznych zestawów Agaty Dudy, zauważamy, że styl szefowej rządu jest znacznie bardziej swobodny i pomysłowy. A jak wy oceniacie jej styl?