Całowanie może przenosić groźną chorobę. Naukowcy nie mają wątpliwości
Zespół biologów z Melbourne odkrył, że poprzez całowanie również można zarazić się chorobą weneryczną. Jest nią bardzo popularne schorzenie bakteryjne.
10.05.2019 | aktual.: 10.05.2019 18:47
Rzeżączka, bo o niej mowa, należy do chorób zakaźnych przenoszonych drogą płciową. Dolegliwości wywołują bakterie, które przedostają się do organizmu przez kontakt z osobą zarażoną. Zdarzają się także sytuacje, gdy rzeżączka jest wywołana przez korzystanie z publicznych toalet lub brak wystarczającej higieny.
Dotychczas myśleliśmy, że choroba ta może zainfekować tylko nasze strefy intymne. Naukowcy z Melbourne Sexual Health Centre, pod przewództwem prof. Erica Chow dowiedli, że rzeżączka może zaatakować także... gardło. W jaki sposób? Poprzez fancuski pocałunek.
Badacze przeanalizowali próbki śliny osób chorych na rzeżączkę i odkryli, że bakterie wywołujące chorobę są w niej nie tylko obecne, ale także bardzo aktywne.
Naukowcy są zgodni co do jednego. Nie ma możliwości zabezpieczenia się przed rzeżączą przełyku, oprócz abstynencji. Jeśli nasz partner cierpi na tę chorobę, zalecana jest wstrzemięźliwość od całowania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Kosmiczna opryszczka. Niespodziewany skutek misji