Mroczne tajemnice Chanel
Perfumy Chanel N° 5 mają także swoje mroczne tajemnice. Współzałożycielem Chanel i biznesowym partnerem Coco był żyd, Pierre Wertheimer. Jeszcze przed II wojną za produkcję zapachu odpowiadała jego rodzina, która posiadała większość udziałów w spółce, zaś Gabrielle Chanel posiadała ich zaledwie 10 proc. Do dziś potomkowie Pierre’a Wertheimera są właścicielami Chanel.
Antysemityzm Chanel był tajemnicą poliszynela już przed wojną. Kreatorka przez lata nie mogła się pogodzić, że jej marka istnieje tylko dzięki żydowskiemu kapitałowi. Zabiegała, bezskutecznie, o uzyskanie większego wpływu na firmę, a gdy to się nie udało, wykorzystała zajęcie Francji przez hitlerowskie Niemcy, by dokonać próby aryzacji żydowskiego przedsiębiorstwa. Na szczęście spełzło to na niczym.
Jeszcze w 1933 roku, gdy władzę w Niemczech objął Hitler, kreatorka zadebiutowała jako wydawca pisma "Le Temoin". Periodyk miał wybitnie antysemicki charakter. Jak podaje portal ciekawostkihistoryczne.pl: "W wydaniu z 24 lutego 1933 roku na jego łamach ukazała się ilustracja przedstawiająca Chanel jako symbol Francji - Mariannę. Na rysunku widać nagie ciało projektantki mody oraz... pastwiących się nad nią Żydów".