Dramat nimfomanki
Jak wyjaśnia Radosław Jerzy Utnik, ocena, czy popęd seksualny jest nadmierny, musi być dokonana w odniesieniu do konkretnej osoby i jej okoliczności życiowych: - Na przykład ludzie energiczni, pracujący po kilkanaście godzin na dobę, zaangażowani w wiele przedsięwzięć jednocześnie mogą również wydatkować ponadprzeciętną ilość energii życiowej na realizację w sferze seksualnej. Jeśli jednak potrafią tak sobie zorganizować życie, że posiadają partnera, z którym mogą współżyć odpowiednio często (nawet kilka razy dziennie), a przy tym ich życie seksualne nie dezorganizuje im funkcjonowania w innych, ważnych obszarach, takich jak praca zawodowa czy utrzymywanie kontaktów rodzinnych i towarzyskich – to nie ma powodu do niepokoju.
- Niezbędne jest stwierdzenie, że potrzeby seksualne są tak wysokie, że przeszkadzają w realizacji istotnych spraw życiowych, jak znalezienie i utrzymanie stałego partnera. Nimfomanka angażuje się w wiele przelotnych kontaktów seksualnych, skutkiem czego nawiązanie przez nią trwałego, bliskiego i satysfakcjonującego związku romantyczno-seksualnego jest niemożliwe lub poważnie utrudnione - tłumaczy seksuolog.