Wszystko ma swój czas
W ciągu dnia nasza skóra narażona jest na wpływ stresu środowiskowego, stymulowana przez światło dzienne, mobilizuje swoje funkcje obronne. W nocy natomiast, gdy nie działają na nią czynniki zagrażające, może sobie pozwolić na przyspieszenie mikrocyrkulacji krwi, bardziej intensywną wymianę komórek i zwiększenie przepuszczalności. Poprawa metabolizmu komórkowego skóry sprzyja jej regeneracji.
Zrozumienie rytmu funkcjonowania skóry, pozwoli nam wesprzeć ją w jej naturalnych procesach. W ciągu dnia pomagajmy jej chronić się przed działaniem czynników zewnętrznych, takich jak: słońce, klimatyzacja czy zanieczyszczenia. Pomogą w tym ochronne kremy z filtrem UV (minimum SPF 15). Wybieraj te, które są bogate w składniki nawilżające i odżywiające (kwas hialuronowy, naturalne oleje i masła, gliceryna) oraz chronią przed powstawaniem wolnym rodników (witamina C, witamina E, koenzym Q10, roślinne ekstrakty bogate w polifenole i flawonoidy, np. z soi, zielonej herbaty czy pestek winogron). Wypróbuj np. ulubieńca dermatologów - Embryolisse (Douglas, 49,90 zł / 30 ml) lub Bogaty krem nawilżający 24h Mixa z ochronnym masłem karite (19 zł / 50 ml). Świetnym źródłem antyutleniaczy są m.in. Clarena Power Cream z ampułką 100% Vit C AA2G, która ulega aktywacji po dodaniu jej do kremu (110 zł / 50 ml), Vitamin E Aqua Boost Sorbet (The Body Shop, 65 zł / 50 ml) czy nowe serum AA Skin Boost C+, które zawiera 8% skoncentrowanej wit. C i wyciąg z aceroli (34 zł / 30 ml)