Artur Barciś
Jest w tym pewna konsekwencja: wielcy aktorze, piosenkarze, artyści nie chadzają na imprezy, tak lubiane przez gwiazdki małego formatu, bo to po prostu to nie ich bajka. Artur Barciś, pytany, dlaczego nie widać go na warszawskich bankietach, odpowiada: "Nie chodzę na żadne bale, bankiety, spędy, które są targowiskami próżności i ci ludzie tak się stroją, jak pawie do tych paparazzi, tam ich fotografują, a potem narzekają, że ich fotografują - to jest dopiero śmieszne. Więc ja unikam takich miejsc, bo mi jest dużo fajniej w domu".