Cleo obiecała teledysk bez cenzury. Wokalistka wkręciła internautów
Cleo obiecała, że podzieli się z fanami teledyskiem do piosenki "Eva" bez cenzury. Wszyscy, którzy liczyli na nagie zdjęcia wokalistki, mocno się jednak rozczarowali. "Dawno się tak nie uśmiałem. Szanuję za poczucie humoru" – pisze jeden z internautów.
26.07.2018 | aktual.: 26.07.2018 16:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na początku czerwca odbyła się premiera teledysku do piosenki "Eva", jaki Cleo nagrała wspólnie z Mesajahem. Klip wzbudził zainteresowanie do tego stopnia, że w sieci pojawiły się apele do wokalistki. Internauci prosili o pełną wersję teledysku, bez cenzury. Cleo postanowiła spełnić prośbę fanów i zapowiedziała, że wrzuci materiał, w którym zobaczyć będzie można ją nago.
Wszyscy, którzy liczyli na nagie ujęcia wokalistki, mocno się jednak rozczarowali. Wszystko wskazuje na to, że zapowiedź Cleo była promocyjną zagrywką i wokalistka najzwyczajniej wkręciła internautów. "To przecież chyba było do przewidzenia. Nie podejrzewam, że d..ą chciałabyś przyciągnąć uwagę. Masz talent i to jest Twoja karta przetargowa. No ale wizualnie też jest mega" – napisała jedna z internautek. "Dawno się tak nie uśmiałem. Szanuję za poczucie humoru" – dodał inny użytkownik Facebooka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl