Konserwanty
Z kolei formalina to wodny nasycony (35-40 proc.) roztwór aldehydu mrówkowego, zwanego również formaldehydem i metanalem. Częsty składnik zmywaczy i lakierów do paznokci oraz pomadek do ust. Nie może być dodawany do kosmetyków dla dzieci. Formaldehyd podejrzewany jest o możliwe działanie rakotwórcze, może także powodować infekcje układu oddechowego. Co prawda uczeni w kwestii szkodliwego działania tego składnika nie doszli do porozumienia, jego stosowanie budzi jednak sporo zastrzeżeń.
Popularnym związkiem konserwującym jest również triklosan, mający działanie antybakteryjne i przeciwgrzybicze. To składnik niektórych mydeł oraz dezodorantów. Uczeni z norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego oraz z Uniwersytetu w Oslo, przy współpracy z amerykańskimi naukowcami, odkryli, że triklosan może zwiększać ryzyko alergii wśród dzieci. Nadmierny kontakt z triklosanem zwiększa ryzyko wystąpienia np. alergicznego nieżytu nosa wśród dzieci między szóstym a osiemnastym rokiem życia.