Wyłącza się
Niektórzy mężczyźni opanowali do perfekcji zdolność wyłączania się. Nieważne, jak głośno prowadzona jest konwersacja, bez znaczenia, kto mówi – potrafią nie słyszeć absolutnie nic przez kilka minut. Zamyślają się nad czymś, odpływają. Potem, kiedy wreszcie oprzytomnieją i wrócą do rzeczywistości, gubią się w rozmowie (co jest równie irytujące jak samo zamyślanie się). Udają, że cały czas w niej uczestniczyli i wtrącają coś zupełnie nie na temat.