Erotyczny gadżet = chęć zabawy
Łóżkowe zabawki znajdują się na czarnej liście prezentów, nie tylko świątecznych. Nie odmawiając kobietom prawa do ich posiadania, Cosmo radzi, by w seksowne gadżety kobieta najlepiej zaopatrywała się sama, doskonale znając swoje potrzeby. Jest jednak wyjątek od tej reguły, który redaktorzy Cosmopolitan nazywają „erotyczny gadżet i…”. Bo np. łóżkowe kajdanki dołączone do biletu do Paryża, zyskują zupełnie inny wymiar. Albo zestaw olejków do pobudzającego masażu wraz z wycieczką dla obojga do SPA. Taki prezent oznacza, że mężczyzna lubi się z zabawić, ale ma poczucie humoru, fantazję i nie skupia się wyłącznie na własnych potrzebach.