„To przecież Twój dzień!”
I tu się twój oblubieniec myli. To będzie Wasz dzień i większość decyzji powinniście podjąć razem. Jeśli powiedział to raz, nie bierz tego do serca, ale jeśli powtarza to zdanie jak mantrę, powinna ci się zapalić czerwona lampka w głowie. To nie znaczy, że nie zależy mu na waszym ślubie, ale może jest wygodnicki i trochę leniwy…