Histeria w stylu męskim
Zwykle jest tak, że większość panów młodych powstrzymuje się przed wybuchem paniki i nie okazuje zdenerwowania publicznie. To panna młoda ma na ogół pełne prawo do wyrażania swoich wątpliwości i histerii. Tymczasem największy nawet macho zastanawia się, czy wszystko pójdzie OK.
Mężczyzna może mieć wątpliwości, czy w dzień ślubu nie rozpęta się burza z piorunami, śnieżyca stulecia lub nie zacznie się koniec świata. Pan młody obawia się też, czy dwie rodziny się dogadają i czy na weselu nie będzie drętwo. Okazuje się, że najbardziej mężczyzna boi się, aby w dzień własnego ślubu nie zachorował (rozstrój żołądka jest na pierwszym miejscu) oraz tego, aby przyszła żona nie rozmyśliła się w kwestii ożenku.