Pracująca dziewczyna
Kasia pracuje dorywczo w sopockim butiku z ciuchami, lecz kilka lat temu zatrudniła się podczas mistrzostw świata w piłce nożnej w sopockiej smażalni „Pirat”. „Byłam kelnerką, barmanką, sprzątaczką od mycia toalet. Pracowałam po 12 godzin dziennie. Nieźle mnie to zaprawiło” wspomina w „Vivie” Kasia i podkreśla, że najcięższe było taszczenie ciężkich kufli i dzbanów piwa oraz przetaczanie beczek.