Małgorzata Rozenek – aby wyluzować
Polska Perfekcyjna Pani Domu miała zostać naszą ulubienicą: była śliczna, miała wzorowy dom, fajnego męża i dawała dobre rady. Jednak nagle perfekcyjna postać zaczęła się rozpadać jak domek z kart. Najpierw okazało się, że jej dom to scenografia programu, później wyszło na jaw, że Rozenek być może jest starsza, niż podaje i że kiedyś wyglądała inaczej. Potem poznaliśmy panią, która sprząta u Perfekcyjnej, a na koniec rozsypał się idealny związek Małgosi. Wszystko to bardzo przykre, a jaka z tego nauka? Może czasem nie warto być perfekcyjnym do bólu?