Czy warto stosować mydło solne?
Sól soli nierówna
Sól nie cieszy się ostatnio zbyt dobrą reputacją, szczególnie, gdy jest nadużywana jako przyprawa do potraw. Jednocześnie coraz bardziej ceni się ją ze względów kosmetyczno-pielęgnacyjnych.
Sól nie cieszy się ostatnio zbyt dobrą reputacją, szczególnie, gdy jest nadużywana jako przyprawa do potraw. Jednocześnie coraz bardziej ceni się ją ze względów kosmetyczno-pielęgnacyjnych. Nic dziwnego, że rośnie popularność mydeł z solą himalajską albo pochodzącą z Morza Martwego. Czy tego typu produkty rzeczywiście skutecznie regenerują skórę i pomagają zapobiegać jej schorzeniom?
Podejście współczesnego człowieka do soli stanowi swoisty paradoks. Z jednej strony panuje powszechne przekonanie, że wykorzystywana jako przyprawa zatrzymuje wodę w organizmie, w efekcie czego tętnice "zapychają się", gwałtownie rośnie ryzyko nadciśnienia, a w dodatku przyspieszeniu ulegają procesy starzenia skóry. Jednocześnie coraz większą popularnością cieszy się haloterapia, czyli leczenie oparte na soli. Jak grzyby po deszczu powstają groty solne, gdzie powietrze przesycone jest cennymi mikroelementami, zbawiennymi dla osób z przewlekłymi nieżytami nosa, gardła czy krtani, astmą, alergią, przemęczeniem i chorobami skóry.
(raf)/(mtr), WP Kobieta