"Baby blues"
Potwierdza to Emilian Walendziak, specjalista psycholog, który w jednym z wywiadów podkreśla, że „gdy to wszystko złoży się w całość, kobieta może popaść w depresję. Tyle zmian w życiu na raz po prostu ją przerasta.” I to jest moment, w którym zwykły poporodowy smutek, nazywany również z angielskiego „baby blues”, zamienia się w poważną i niebezpieczną chorobę.