Hillary i Bill Clinton
Duże ambicje polityczne miała za to inna była pierwsza dama, czyli Hillary Clinton, która w listopadzie przegrała decydujące starcie z Donaldem Trumpem. To było już drugie podejście żony 42. prezydenta Stanów Zjednoczonych do fotela w Białym Domu. W 2008 roku porażką zakończyła się jej batalia o nominację z Barackiem Obamą.
Gdy jej mąż wygrał wybory w 1993 roku, Hillary szybko zyskała opinię kobiety mającej realny wpływ na decyzje podejmowane przez przywódcę Stanów Zjednoczonych. Jednak w 1998 roku musiała zmierzyć się z największym wyzwaniem, czyli „aferą rozporkową”, która wybuchła po ujawnieniu romansu męża z 22-letnią Moniką Lewinsky, stażystką pracującą w Białym Domu. Gdy sprawą zajął się niezależny prokurator, Kenneth Starr, Lewinsky potwierdziła, iż między nią a prezydentem doszło do stosunków seksualnych. Podczas zeznań Clinton zaprzeczył, jakoby miał romans z młodą kobietą. Jednak dowody były tak silne, że Kongres zarzucił mu składanie fałszywych zeznań i wszczął procedurę impeachmentu (usunięcia z urzędu).
Na oczach Ameryki Hillary oznajmiła, że wybacza niewiernemu mężowi, co być może uchroniło Billa Clintona przed eksmisją z Białego Domu. „Jako żona najchętniej skręciłabym mu kark” – napisała później w pamiętnikach.
Ona poradziłaby sobie bez Billa świetnie. Nie to, co on bez niej – przekonywał Hugh, brat Hillary, która po opuszczeniu Białego Domu mogła wreszcie zacząć się realizować.
W 2001 roku została pierwszą w historii kobietą z mandatem senatora stanu Nowy Jork. W 2009 roku przyjęła propozycję Baracka Obamy i została sekretarzem stanu USA.
Mimo porażki w wyborach, Hillary Clinton jest wciąż bardzo aktywna, jeździ po świecie i wygłasza wykłady, za które zresztą każe sobie słono płacić. Za spotkanie ze studentami Uniwersytetu Kalifornijskiego zażądała 300 tys. dolarów. Miała także inne „gwiazdorskie” wymagania - w jej garderobie musiało znajdować się m.in. dietetyczne piwo imbirowe, hummus oraz odpowiednio pokrojone warzywa i owoce.