Szklanka do połowy pusta
Warto zastanowić się, czy nasza samotność nie wynika z pesymizmu czy egocentryzmu i nastawienia na rywalizację. Wieczne narzekanie, myślenie wyłącznie o własnych potrzebach, nieustanne dążenie do bycia „tą lepsza” mogą zniechęcać otoczenie do nawiązywania kontaktów z nami. – Czujemy się lepiej w towarzystwie osób zadowolonych i szczęśliwych, poprawia nam to nastrój. Analogicznie w towarzystwie osób wiecznie cynicznych i narzekających szybko tracimy dobre samopoczucie. Uśmiech jest jednym z czynników czyniących nas atrakcyjnymi dla płci przeciwnej. Z kolei walka o swoje do upadłego spowoduje, że potencjalni kandydaci szybko się od nas odsuną. Żadna osoba nie chce żyć w cieniu drugiej, realizując wyłącznie jej potrzeby. Dodatkowo, egocentrycy zazwyczaj mają trudności ze słuchaniem, zwracaniem uwagi na pragnienia drugiej osoby, brakuje im umiejętności wspierania i empatii – mówi Katarzyna Górska.
Wbrew powszechnemu przekonaniu, optymizmu można się nauczyć. Choć z pewnością nie porzucimy pesymistycznej postawy z dnia na dzień, nie oznacza to, że jest to niemożliwe. Psycholog radzi, aby obserwować otoczenie pod kątem pozytywów, uczyć się cieszyć chwilą. A co ze szkodliwym egoizmem? – Prawdziwy związek to zaufanie i zrozumienie. Nie ma w nim miejsca na rywalizowanie. Zastanów się, skąd wynika twoje nastawienie, dlaczego musisz tak bardzo walczyć i dlaczego myślisz, że więź z drugim człowiekiem naraża cię na utratę czegokolwiek – podkreśla psycholog.
Tekst: Małgorzata Przybyłowicz
POLECAMY: JAK OTWORZYĆ SIĘ PRZED PARTNEREM?