Dobromir Sośnierz broni "prawdziwych" kobiet. Wywołał burzę plakatem

"Moja misja w Parlamencie Europejskim: przeciwko feministkom w obronie prawdziwych kobiet" – to hasło, które znalazło się na plakacie wyborczym Dobromira Sośnierza. Wielu się to nie spodobało, innym wręcz przeciwnie. Ja pytam polityka, kim jest ta "prawdziwa" kobieta, a kim feministka.

Dobromir Sośnierz walczy z feministkami w obronie kobiet
Źródło zdjęć: © Forum, Facebook
Karolina Błaszkiewicz

Dobromir Sośnierz od czwartku jest jedną z najbardziej hejtowanych i zarazem popieranych osób w polskim internecie. Stało się tak za sprawą plakatu, z którego rzuca na wyborców szelmowskim spojrzeniem. U jego boku widzimy elegancko ubraną kobietę eksponującą biceps. Obrazek podpisany jest krótkim: "Przeciwko feministkom w obronie prawdziwych kobiet".

"Nie widzą, jak one dokazują"

Zdjęcie plakatu znalazło się w grupach feministycznych na Facebooku, wywołując lawinę komentarzy. "Oczywiście on jako mężczyzna wie najlepiej, kim jest PRAWDZIWA KOBIETA (ciekawe, kto według niego nią nie jest ) i musi naszą kobiecość chronić", "A jaka jest definicja prawdziwej kobiety? Zresztą, już wolę być tą nieprawdziwą niż mieć takiego 'obrońcę'" – czytam.

Negatywne zdania przeplatają się z opiniami jak ta, że "Sośnierz jest jednym z nielicznych polityków w PE, którzy godnie reprezentują nasz kraj, podobnie jak Tarczyński. Co do zwalczania feminizmu, to dla niego ogromny plus. Jak mawia klasyk: feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8. piętro".

Sam europoseł jest zdziwiony zamieszaniem wokół plakatu. – To było zaskoczenie, że wywołał takie emocje – mówi mi w rozmowie telefonicznej. – Ale ci, którzy nie widzieli moich starć z feministkami w Parlamencie Europejskim, nie wiedzą, jak daleko to tam zaszło i jak one tam dokazują – dodaje.

"Totalne oszołomstwo"

Dobromir Sośnierz na poparcie tych słów wymienia postulaty feministek, które szczególnie go rażą. – Tam są pomysły, żeby doceniać rolę kobiet w terroryzmie! Walczą o parytet we wszystkim: od kutrów rybackich po ciężarówki. Ubolewają nad tym, że w Syrii negocjowało za mało kobiet. Kto normalny o to pyta? Totalne oszołomstwo – tłumaczy.

Polityk podejrzewa, że kobiety nie chcą pracować na kutrach rybackich albo w każdym razie niewiele chce. – I to z tego wynika brak równowagi, a nie z faktu, że "szowinistyczne świnie ich nie dopuszczają" – ironizuje Sośnierz.

Pytam go w końcu, kim jego zdaniem jest feministka i czym różni się od "normalnej" kobiety. – Feministka to dla mnie osoba, która martwi się, że nie ma równowagi płci w zawodzie kierowcy. Jeśli kogoś to nie martwi, to nie jest feministką – odpowiada krótko, śmiejąc się.

"Mamy do czynienia z obłędem"

Według europosła kobiety nie muszą już walczyć o równouprawnienie, bo to zostało "dawno osiągnięte". Dalsza walka, jak sądzi mój rozmówca, to zaś odbieranie wolności ludziom. Twierdzi, że kobiety wcale nie marzą o byciu inżynierami czy informatykami.

– Mamy do czynienia z pewnego rodzaju obłędem – słyszę. – Bronię kobiet przed pomysłami, żeby odrywać je od dzieci i sadzać za kierownicami ciężarówek lub po drugiej stronie sieci rybackiej – dodaje Sośnierz.

Zastanawiam się, co z prawem kobiet do decydowania o sobie, w tym o swoim ciele. Polityk na to też ma odpowiedź. – Jeśli ktoś mówi "moje ciało, moja sprawa", to mówi też "zlikwidujmy recepty" – mówi. – Bo kiedy kupuję jakiekolwiek lekarstwa, przyjmuję je do swojego brzucha i nie zastanawiam się, czy mi to zaszkodzi, czy nie – uważa.

"Gwałt to jak przyjęcie niechcianego gościa na pokład"

Dobromir Sośnierz nie ukrywa, że jest przeciwny legalizacji aborcji. O tym zabiegu mówi wprost, że jest zabijaniem nienarodzonych dzieci. Ci, którzy je postulują, są jego zdaniem niekonsekwentni.

– Bo nie przeszkadza im, że ktoś decyduje, co przyjmują do swojego ciała – rozwija myśl. – Wydaje mi się, że im nie chodzi o żadną wolność. To taki wytrych słowny, akurat bez sensu – mówi.

Europoseł jest zdania, że wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiej osoby. W przypadku niechcianej ciąży ta zasada w jego mniemaniu również obowiązuje. Porównuje to do przyjęcia na pokład prywatnego samolotu niechcianego pasażera.

– Jeśli znalazł się tam przez przypadek albo lepiej - ktoś go wrzucił i to będzie odpowiednik gwałtu, ja się orientuję, to go wyrzucam? Wolno tak zrobić? No nie – wyjaśnia mi Sośnierz. – Muszę zapewnić mu bezpieczne lądowanie, a potem mogę zrezygnować z towarzystwa. Kobieta ma prawo oddać dziecko, ale nie ma prawa go zabijać – słyszę.

"Córki uczę życia"

Na koniec pytam Sośnierza o to, na jakie kobiety wychowuje swoje córki. Jest nieco zaskoczony, ale po chwili udziela mi odpowiedzi. – Uczę je życia – zaczyna. – Nie widzę, żeby przejawiały feministyczne ciągoty – dodaje.

Według polityka niewiele trzeba, by uchronić dorastające dziewczynki "przed wariactwem". Wystarczy pokazać, co jest normalne, a co nie.

Dobromir Sośnierz uprzedza kolejne pytanie, dotyczące tego, gdzie jest w takim razie miejsce kobiety. Przekonuje mnie, że nie uważa jej wcale za ozdobę i on tak nie wychowuje swoich córek. Właściwie daje prawo wyboru wszystkim kobietom, niezależnie od ich poglądów. – Nie propaguję zakazów dotyczących wyboru ścieżki zawodowej – zaznacza. – No, może poza wojskiem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: 11 pytań o dyspozytorów linii wsparcia

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów