Poprosiła Kwaśniewską o pomoc. Nigdy nie zapomni jej reakcji
Podczas 62. KFPP w Opolu Doda przeżyła poruszający moment – otrzymała podziękowanie od kobiety, która dzięki jej apelowi znalazła dawcę szpiku i pokonała białaczkę. Artystka wspomniała, że w 2010 roku o pomoc dla ówczesnego chorego narzeczonego - Nergala prosiła m.in. Jolantę Kwaśniewską. Tak zareagowała była pierwsza dama.
Doda poprosiła o pomoc Kwaśniewską 
W 2025 r. minęło 15 lat od chwili, gdy artystka po raz pierwszy zaapelowała ze sceny o zapisywanie się do bazy dawców komórek macierzystych DKMS. Wtedy, poruszona chorobą swojego ówczesnego narzeczonego Adama "Nergala" Darskiego, postanowiła wykorzystać swój głos do znalezienia dawców.
Dziś wiadomo, że dzięki jej zaangażowaniu uratowano już 400 osób. Podczas opolskiego koncertu Doda spotkała jedną z nich — kobietę, której życie zostało ocalone dzięki dawcy, który zarejestrował się po apelu artystki. To spotkanie wywołało silne emocje zarówno u piosenkarki, jak i publiczności. Obie kobiety przytuliły się na scenie, a wzruszona Doda powiedziała: - Cieszę się, że mogłam pomóc, że moje prywatne wybory są nie tylko powodem do komentowania w mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda o roli Dorocińskiego w "Mission Impossible". "Załatwiłam mu to"
Po koncercie w rozmowie z party.pl Doda wróciła wspomnieniami do 2010 roku — trudnego czasu, gdy mierzyła się z diagnozą białaczki Nergala. Wówczas nie zawahała się poprosić o wsparcie Jolanty Kwaśniewskiej, licząc na pomoc w nagłośnieniu problemu i dotarciu do jak największej liczby potencjalnych dawców.
- Jolanta Kwaśniewska była pierwszą osobą z trzech, do których wysłałam wiadomość po tym, jak się dowiedziałam, że mój były narzeczony jest chory na białaczkę. Wiadomość, która się rozeszła szybciej niż depesza w trakcie wojny. (...) Ona od razu mi odpisała, także wspaniała kobieta i bardzo dużo mi pomogła w tamtej kwestii - powiedziała artystka.
Piosenkarka wyznała również, jak bardzo był to dla niej trudny czas. - Byłam bardzo wykończona psychicznie i fizycznie. (...) To był bardzo męczący czas, a ja jeździłam na wszystkie koncerty poza tym szpitalem w Gdańsku, żeby zbierać tych dawców. Łącznie zebrałam ponad 40 tys. razem z moimi fanami przez te dwa-trzy miesiące.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
