Królowa nie jest naga
Doda odniosła sukces kasowy, więc mogła sobie pozwolić na zakupy w zagranicznych butikach pierwszoligowych projektantów. Moda zaczęła być pasją wokalistki, a jej strojom poświęcano w rubrykach plotkarskich o wiele więcej uwagi niż jej wyczynom artystycznym. Określenie „polscy Beckhamowie” bardziej pasowało do Dody, kojarzącej się z Victorią, niż Majdana i jego gry.