Smutna dieta Gisele Budchen i Toma Brady: zero smaku, mnóstwo warzyw
Rodzina dostaje jadłospis na cały tydzień. Jest wywieszony w kuchni tak, aby każdy wiedział, jakie "przysmaki" czekają go w danym tygodniu. Gisele i jej dzieci rzadko proszą o konkretne potrawy. Są raczej w pełni zdani na to, co przygotowuje im mistrz warzywnej kuchni. Dawniej Campbell podróżował z Gisele i Tomem i non stop dbał o ich dietę. Teraz ogranicza się do wysyłania wskazówek szefowi kuchni w hotelu, w którym będą zatrzymywały się gwiazdy. Niewątpliwie, dla niektórych kucharzy wymagania dietetyczne Bundchen i Brady’ego mogą być wyzwaniem. Choćby w kwestiach zaopatrzenia. Ich kucharz stara się robić zakupy przede wszystkim na lokalnych, ekologicznych targach. Mięso kupuje u jednego rzeźnika, czasem wspomaga się wizytą w modnym markecie Whole Foods. I tak od trzech lat.