Dużo przeklinasz? Wbrew pozorom to dobrze o tobie świadczy!

Przeklinanie uznawane jest najczęściej za przejaw braku kultury i rzecz w złym guście. Prof. Jerzy Bralczyk, słynny językoznawca i retoryk, wielokrotnie powtarzał, że samo rozmawianie o przeklinaniu jest niestosowne. Badania przeprowadzone przez grupę amerykańskich naukowców świadczą jednak o tym, że rzucenie kilku "brzydkich" słów wiąże się z bardzo pożądaną cechą charakteru.

Częste przeklinanie to pozytywny objaw
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Paulina Brzozowska

Gilad Feldman, Huiwen Lian, Michal Kosinski i David Stillwell poprosili grupę ankietowanych, na którą złożyło się 276 osób, by wymienili listę słów najczęściej przez nich używanych, w tym przekleństw. Następnie badani musieli wypełnić kwestionariusz, w którym określali, jak bardzo zgadzają się ze stwierdzeniami takimi jak "nigdy nie kłamię", "wszystkie moje przyzwyczajenia są dobre".

Miało to określić poziom szczerości każdej z ankietowanych osób. Wyniki okazały się zaskakujące. Wygląda na to, że osoby, które częściej używają wulgaryzmów, są jednocześnie bardziej szczere i bez ogródek przedstawiają otoczeniu swoje poglądy. - Można na to patrzeć na dwa sposoby. Często myślimy, że jeśli ktoś dużo przeklina, to jest to negatywne zachowanie, którego powinno się unikać i które świadczy o jego charakterze. Z drugiej strony, ponieważ takie osoby nie zastanawiają się na tym, jak coś ubrać w słowa, prawdopodobnie ich opowieści są prawdziwsze – wyjaśnia mediom dr Stillwell odpowiedzialny za koordynację eksperymentu.

Język polski należy do grupy języków najbardziej obfitujących w różnego rodzaju wulgaryzmy. Słów na k, ch czy p istnieje całe mnóstwo, a my chętnie z nich korzystamy. Tylko czy powinniśmy? – Przeklinanie może sprawić, że poczujemy się pewniej. Jednakże może też być rażące dla naszego otoczenia. O przeklinaniu w zasadzie nie wypada rozmawiać, tak jak nie rozmawiamy o cudzych gafach – mówi w jednym z wywiadów prof. Bralczyk.

Wracając do badania, wyniki eksperymentu zostały zweryfikowane również w social mediach. Naukowcy sprawdzili ponad 75 tys. profili na Facebooku i dowiedli swoich racji. Częste przeklinanie jest objawem ekspresji i szczerości. Kiedy dana osoba w swojej opowieści dodaje wiele wulgaryzmów, najprawdopodobniej mówi prawdę.

Zobacz też: Magda Gessler o przeklinaniu: Nikt nie będzie mi mówił co mam robić

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów