Elsa Hosk zasila grono najpiękniejszych kobiet świata. Jej urodę można podziwiać na luksusowych wybiegach Victoria' Secret. Półnaga była szwedzka koszykarka zdobi lutową okładkę magazynu "Maxim" i udowadnia, że rezygnując z kariery sportowej podjęła jedną z najlepszych decyzji w życiu.
Elsa Hosk zasila grono najpiękniejszych kobiet świata. Jej urodę można podziwiać na luksusowych wybiegach Victoria’s Secret. Półnaga była szwedzka koszykarka zdobi lutową okładkę magazynu „Maxim” i udowadnia, że rezygnując z kariery sportowej podjęła jedną z najlepszych decyzji w życiu.
Okładkowy debiut Elsy Hosk
Ubrana jedynie w kuse figi i efektowny błyszczący naszyjnik Elsa uczyniła swój okładkowy debiut spektakularnym. Pozujący w Las Vegas aniołek Victoria’s Secret przywodzi na myśl seksowną tancerkę.
Modelka była kiedyś koszykarką
W wywiadzie zamieszczonym w magazynie młoda modelka opowiada o swojej sportowej karierze, o tym jak ważne było dla niej to, że jako dziecko trenowała. Dzięki temu modelka umie odpowiednio dysponować swoją energią, potrafi się także dobrze skupić na danym zadaniu, co pomaga jej także w obecnej branży.
Elegancka sesja na tle bogatej scenerii
27-letnia Szwedka w bieliźnie wysadzanej kryształami i miękkich futrach sprawia, że nie sposób oderwać od niej wzrok. Elsa intryguje czytelnika elektryzującym, tajemniczym spojrzeniem. Kuse stroje wykonane z delikatnych materiałów podkreślają jej smukłą, wysportowaną sylwetkę.
Pikantne wcielenie delikatnej Szwedki
Modelka o twarzy anioła pozuje na tle bogatej scenerii. W niektórych kadrach Elsa występuje w spiętych włosach i eleganckich długich sukniach. To właśnie w tych ujęciach wygląda mrocznie - jej nordycka, delikatna urodę została skontrastowana z ciemnoczerwonymi ustami.
Elsa Hosk na okładce "Maxim"
W której odsłonie wypadła lepiej? W delikatnej czy drapieżnej?