Europejski wysyp przystojnych polityków trwa w najlepsze

Mówią o nim: francuski Justin Trudeau. Uroda zdecydowanie łączy obu panów. Macron jest prezydentem Francji zaledwie kilka dni, a trafił już do rankingu "Najprzystojniejszych polityków świata" przygotowanego przez magazyn "Glamour". – Inteligentny, wykształcony, mądrze buduje swoją pozycję, a do tego wszystkiego dobrze się prezentuje – wyliczają internauci na Twitterze.

"Minister spraw zagranicznych Sebastian Kurz hipnotyzuje Austriaków" – to jeden z ostatnich nagłówków w gazetach, jaki pojawił się na temat tego młodego polityka. Kurz ma 30 lat i jest najmłodszym na świecie szefem dyplomacji. Dziennikarze spekulują, że już za pięć miesięcy może zostać też najmłodszym szefem rządu. Urok osobisty to jedno, doświadczenie to drugie. Austriak studiował prawo, ale dyplomu nigdy nie zrobił. Romans z polityką zaczął jako 23-latek. Sebastian Kurz podnosi dziś Austrię z kolan, jak donoszą media.

Szwedzki polityk doczekał się nawet fan clubu. Trzy lata temu jego zdjęcie zaczęło być masowo udostępniane przez użytkowniczki Twittera w Turcji. Jeden ze szwedzkich dzienników pisał nawet: "Wikström jest zalewany propozycjami od kobiet. Nie może opędzić się od fanek. Dziesiątki pań deklarują mu miłość". Szwedzki polityk ma 32 lata. Po wyborach w 2014 roku objął urząd ministra zdrowia publicznego, opieki zdrowotnej i sportu.

Skoro o polskich politykach mowa. Niestety, cały czas pokutuje jeszcze przekonanie, że wygląd to sprawa marginalna. Typ "polskiego sarmaty" ma się na sejmowych korytarzach dobrze. Od tego mamy jednak kilka wyjątków. Najgłośniej było swojego czasu o Wojciechu Olejniczaku i jego słynnej już sesji okładkowej dla "Wprostu". Przeczesując niczym James Dean kruczoczarną grzywkę - eksponuje tors. Na sobie ma koszulę, która trzyma się ledwo na dwóch guzikach. - Wojciech Olejniczak jest obiektywnie bardzo przystojny, ma klasyczną męską sylwetkę, ma klasycznie męsko owłosioną klatkę piersiową, czyli nie są to śladowe pierwiastki owłosienia na torsie, ani nie jest to też jakiś małpi gaj, jest proporcjonalnie zbudowany, po męsku obcięty i ma w miarę szlachetną twarz - mówił "Dziennikowi" Tomasz Jacyków. Tuż po publikacji odważnej okładki, Sojusz Lewicy Demokratycznej zanotował wzrost notowań o 2 proc. i cieszył się rekordowym 11-procentowym poparciem. Niestety, choć sukces był spektakularny, to okazał się krótkotrwały, a dziś po Olejniczaku w polityce ani śladu.

"Imponująco umięśniony bysior" – tak poetycko określił posła kilka miesięcy temu "Super Express", publikując przy tym zdjęcia Rutnickiego bez koszulki. Trzeba przyznać, jest jednym z niewielu polskich posłów, którzy zwracają uwagę na swój wygląd. Nienaganna sylwetka, dobrze skrojone garnitury. Zawsze prezentuje się z klasą. Niektórzy posłowie powinni brać z niego przykład.
Co ciekawe, Rutnicki po studiach wziął udział w pierwszej edycji "Idola" i dostał się do finałowej dziesiątki. Od 2005 jest posłem Platformy Obywatelskiej.

- Moje życie, moja dotychczasowa działalność związane są nierozłącznie z jedną z najpiękniejszych polskich krain, jaką niewątpliwie jest Warmia i Mazury – pisze o sobie poseł PO. Cieśliński w młodości trenował lekkoatletykę, był też zawodnikiem szkolnej reprezentacji koszykówki. Hobby? Kulturystyka, narty i nurkowanie.

28-letni Daniel George Milewski to z wykształcenia prawnik. Urodził się w Chicago. Po studiach prowadził własną działalność gospodarczą, potem zainteresował się na poważnie polityką. Poseł PiS po ostatnich wyborach został m.in. sekretarzem Sejmu, członkiem Komisji Gospodarki i Rozwoju, Komisji Spraw Zagranicznych, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz przedstawicielem Sejmu w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. A także, co bardzo prawdopodobnie, najlepiej prezentującym się politykiem tego ugrupowania.