Evan Rachel Wood broni kobiecej seksualności

Evan Rachel Wood jest oburzona faktem, iż z filmu "Charlie Countryman" wycięto jej intymną scenę z Shią LaBeoufem.

Evan Rachel Wood broni kobiecej seksualności
Źródło zdjęć: © AFP
SKOMENTUJ

Evan Rachel Wood jest oburzona faktem, iż z filmu "Charlie Countryman" wycięto jej intymną scenę z Shią LaBeoufem. Aktorka skrytykowała na Twitterze członków organizacji MPAA (Motion Picture Association of America), którzy zdecydowali, że w filmie nie ma miejsca na scenę seksu oralnego.
- Obejrzałam ostateczną wersję "Charliego Countrymana" po kolejnym montażu i muszę wyrazić swoje ogromne rozczarowanie ludźmi z MPAA, którzy po raz kolejny uznali, że należy ocenzurować kobiecą seksualność - pisze oburzona Wood.

- Scena, w której dwoje ludzi się kocha, została wycięta, bo ktoś doszedł do wniosku, że widzowie poczują się "skrępowani", gdy zobaczą mężczyznę zadowalającego oralnie swoją kobietę. W filmie pozostawiono jednak sceny, w których ludzie są mordowani i w których rozwala się im głowy. To symbol społeczeństwa, które chce, aby kobiety wstydziły się przyjemności z seksu.

- Jestem przekonana, że gdyby role zostały zamienione, czyli to kobieta zadowalałaby mężczyznę, nikt by tego nie wyciął. Lub gdyby kobieta była gwałcona. Czas, abyście dorośli. Abyście zaakceptowali, że kobiety też lubią seks, że są mężczyźni, którzy lubią sprawiać przyjemność swoim dziewczynom. Że kobiety nie wystarczy po prostu zerżnąć, a potem oczekiwać, że za to podziękuje. My też mamy prawo do czerpania przyjemności z seksu.

Przypomnijmy, że film przedstawia historię tytułowego Charliego Countrymana (Shia LaBeouf), chłopaka, który po śmierci matki przeprowadza się do Europy. Tam zakochuje się w pięknej Gabi (Evan Rachel Wood), do której prawo rości sobie brutalny szef grupy przestępczej, Nigel (Mads Mikkelsen). Aby chronić ukochaną i jednocześnie jej zaimponować, Charlie pozwala się bić oprychom zatrudnionym przez szefa gangu. Wkrótce jego ślepe męstwo doprowadza do sytuacji, w której musi wybierać: albo uratuje dziewczynę swoich marzeń, albo umrze.

Za kamerą projektu stanął Fredrik Bond. Autorem scenariusza jest Matt Drake. W obrazie występują także Melissa Leo, Rupert Grint i Til Schweiger. 15 listopada film zagościł w kinach za oceanem.

(Megafon.pl/ma)

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

Zachwyca w mini. Izabela Kuna skradła show
Zachwyca w mini. Izabela Kuna skradła show
Wylej przed domem. Kleszcze znikną jak ręką odjął
Wylej przed domem. Kleszcze znikną jak ręką odjął
Kubicka wskoczyła w mini. Tak wyglądała na pokazie Macieja Zienia
Kubicka wskoczyła w mini. Tak wyglądała na pokazie Macieja Zienia
Lada moment zaleją ulice. Spójrzcie na spodnie Michaliny Sosny
Lada moment zaleją ulice. Spójrzcie na spodnie Michaliny Sosny
Polacy nie chcą się badać. Inne kraje mają na to sposoby
Polacy nie chcą się badać. Inne kraje mają na to sposoby
Grzywna za suszenie prania na balkonie. Kto może zapłacić mandat?
Grzywna za suszenie prania na balkonie. Kto może zapłacić mandat?
Zadziała jak lifting. Regularnie wcieraj w skórę, by zobaczyć różnicę
Zadziała jak lifting. Regularnie wcieraj w skórę, by zobaczyć różnicę
Michał Barczak wspomina o rodzinie. Przez "TzG" ma dla niej mniej czasu
Michał Barczak wspomina o rodzinie. Przez "TzG" ma dla niej mniej czasu
Usuwa kamień lepiej niż ocet. Wsyp kilka łyżek do czajnika
Usuwa kamień lepiej niż ocet. Wsyp kilka łyżek do czajnika
Sekret urody z PRL-u. Ten składnik znowu wraca do łask
Sekret urody z PRL-u. Ten składnik znowu wraca do łask
Kwitnie do listopada. "Milion dzwonków" bije na głowę pelargonię
Kwitnie do listopada. "Milion dzwonków" bije na głowę pelargonię
Pokazała manicure. Paznokcie "glazed donut" wyglądają obłędnie
Pokazała manicure. Paznokcie "glazed donut" wyglądają obłędnie