Ewa Wachowicz znalazła sposób na zimno. Ciężkie buty zamiast szpilek
Ewa Wachowicz słynie z dużego dystansu do siebie. Na swoim profilu na Instagramie publikuje zdjęcia w wałkach na głowie czy maseczce na twarzy. Jakiś czas temu furorę zrobiły jej różowe kapcie. Jurorka "Top Chefa" znów zaskoczyła fanów.
*Zobacz też: Wachowicz o ludziach mediów: "Wolimy ludzi pięknych, to naturalne!" *
Wygodne kapcie
Ewa Wachowicz za stołem jurorskim często siedzi w kapciach zamiast w eleganckich szpilkach. Sekret jurorki zdradził jej kolega z programu, Maciej Nowak. Była miss wystąpiła w nich nawet na czerwonym dywanie. Niedawno pochwaliła się na Instagramie, że ma nowe kapcie.
Modny dodatek
Nie mniejsze zainteresowanie wzbudziły stylowe klapki z futerkiem. Ten dodatek zawojował wybiegi już w 2016 roku. Włochate buty lansowali największe projektanci na wybiegach. W swojej garderobie mają je m.in. Marina, Sara Boruc, Izabella Janachowska czy Karolina Gilon.
Trapery do garnituru?
- Jest zimno na planie "Top Chef". Zamieniłam pantofle na cieplejszą wersję – napisała Ewa na Intagramie. Jurorka pozuje w błękitnym garniturze, do którego założyła... czarne trapery. Buty hiszpańskiej marki Panama Jack można kupić za ok. 450 zł.
Nie pierwszy raz
Zdaje się, że Ewa Wachowicz lansuje nowy trend. Kilka miesięcy temu do eleganckiej złotej sukni również założyła ciężkie buty. - Pantofelki na bal – napisała wówczas pod swoim zdjęciem na Instagramie. Zamszowe trapery i brokatowa sukienka? Czemu nie. Najważniejsze, by było ciepło i wygodnie. Też jesteście tego zdania?