Cory Monteith
Przedawkowanie heroiny i alkoholu było przyczyną śmierci popularnego kanadyjskiego aktora, gwiazdy serialu "Glee". W lipcu ubiegłego roku ciało 31-letniego Cory?ego Monteitha znaleźli pracownicy hotelu Fairmont Pacific Rim w Vancouver, którzy weszli do pokoju zajmowanego przez mężczyznę, gdy ten nie wymeldował się na czas.
Policja odnalazła w apartamencie dwie butelki szampana oraz igłę i łyżkę, użyte najprawdopodobniej do przygotowania heroiny. Na ciele aktora znaleziono też ślady po zastrzykach.
Cory Monteith od wczesnej młodości zmagał się z uzależnieniem od narkotyków. Na pierwszą terapię odwykową zgłosił się w wieku 19 lat. "Brałem wszystko. Mam szczęście, że jeszcze żyję" - mówił w jednym z wywiadów.