Sylvester Stallone
Dwa lata temu, w domu w San Fernando, odnaleziono zwłoki najstarszego syna gwiazdora. Lekarz sądowy uznał, że 36-letni Sage Stallone zmarł z powodu przedawkowania leków nasennych i narkotyków.
Zdaniem niektórych członków rodziny powodem samobójstwa były trudne relacje ze słynnym ojcem. "Jeszcze w tym miesiącu Sage próbował kilka razy się z nim skontaktować" - mówił jeden z kuzynów w rozmowie z magazynem "Star". "Chciał mu złożyć życzenia urodzinowe. W końcu nagrał się na sekretarkę. Jego ojciec nie oddzwonił. To była, niestety, norma w ich relacjach. Mam nadzieję, że ma teraz wyrzuty sumienia. Od dłuższego już czasu nie akceptował syna! To on jest winien jego śmierci" - przekonywał mężczyzna.