Britney Spears
Inną dawną „gwiazdą Disneya”, która nadużywa alkoholu, jest Britney Spears. Gdy zaczynała karierę w „Klubie Myszki Miki”, była 11-letnią, słodką blondyneczką. Dzisiaj gwiazda ma już 32 lata i bardzo burzliwe życie, z licznymi skandalami w tle.
Piosenkarka zmaga się z problemami emocjonalnymi, które skutkują stanami depresyjnymi, a także dziwnymi zachowaniami, np. ogoleniem głowy na łyso. Britney kilkakrotnie trafiała do kliniki odwykowej i straciła nawet na pewien czas prawo do opieki nad dziećmi. Gdy gwiazda po raz kolejny zgłosiła się na leczenie, jej znajomy tłumaczył w mediach: „Dzięki temu więcej nie pojawią się zarzuty, że pije albo nie poddaje się testom. Britney musi uporządkować swoje życie. Jeśli tego nie zrobi, straci dzieci na dobre. Zrobi to, co doradzą jej prawnicy i bliscy. Wszyscy mamy nadzieję, że tym razem zdoła z tego wyjść.” Terapia okazała się skuteczna, ponieważ ostatnio nie słychać o ekscesach z udziałem piosenkarki.