"Inspirujące zdjęcie z chipsami" Anny Lewandowskiej
Anna Lewandowska wstawiła na swój Instagram zdjęcie swojego chrześniaka, który zajada chipsy marki "Foods by Ann". Zdjęcie jak zdjęcie - nawet urocze. Jednak to, co wydarzyło się w komentarzach, przechodzi najśmielsze wyobrażenia.
Otóż fani uznali, że mały Teddy i jego "zdrowa" ziemniaczana przekąska jest... "inspirująca".
A teraz wyobraźmy sobie, że nasze dziecko je na przystanku tramwajowym marchewkę. Co za inspiracja!
Pomidorek zamiast batona? W głowie rodzą się już pokłady kreatywnego myślenia.
Na dobrą sprawę nawet gdyby nasze dziecko trzymało w rękach chipsy Ani Lewandowskiej, nikt by nam nie przyklasnął. Jedynym komentarzem jaki prawdopodobnie usłyszelibyśmy byłoby "15 złotych za kawałek ziemniaka?!".
Niestety. Nie tędy droga do inspiracji. Chyba, że zostaniesz żoną znanego piłkarza.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl