Internauci odmienili los Magdaleny Piaseckiej. Kobieta nieśmiało poprosiła o pocztówki

Magdalena Piasecka ma nietypową w dzisiejszych czasach pasję. Zbiera pocztówki. Po jednym wpisie i udostępnieniu go przez popularnych blogerów, kobietę, w ciągu kilkunastu godzin zaczęło obserwować 11 tysięcy osób na Instagramie, a wiele z nich już szykuje się do spełnienia jej nietypowego marzenia.

Magdalena PiaseckaMagdalena chce powiększyć swoje zbiory
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne, Getty Images
Klaudia Stabach

Magdalena Piasecka przyznaje, że kolekcjonowanie widokówek i prowadzenie bloga na ten temat pozwala jej przetrwać pandemię i zapomnieć o samotności. W związku z tym kobieta nieśmiało zapytała internautów, czy nie zechcieliby wesprzeć ją w powiększeniu zbiorów.

"Jeśli ktoś miałby na zbyciu pocztówki lub widokówki, byłabym szczęśliwa. Gdyby chciał ktoś przekazać lub chciałby się wymienić, a tym bardziej jeśli miałby podobne zainteresowania i od czasu do czasu chciałby się koleżeńsko spotkać" – napisała, jednocześnie dodając, że to jest jej świąteczne marzenie.

Screen
Screen wpisu © Facebook

Pod wpisem szybko pojawiły się pierwsze komentarze, ale lawina wiadomości spłynęła w momencie, gdy Lucjan i Maciej z Make Life Harder, pokazali wpis swoim fanom. "Zróbmy pani Magdzie prezent i zasypmy ją pocztówkami!" – zaproponowali. Chętnych przybywa z każdą minutą, dlatego trzeba było zastanowić się jak logistycznie zaplanować całe przedsięwzięcie.

Koordynacją zajęły się mieszkanki Trójmiasta - Agnieszka Kopańska i Aga Jarecka, które odnalazły wpis Piaseckiej na facebookowej grupie "Widzialna ręka Trójmiasto/Visible Hand 3city".

- Takie grupy to chyba najlepsze miejsca do szukania prawdziwego ducha świąt! Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak niewiele czasami trzeba, by sprawić innym radość, zwłaszcza w tych dziwnych czasach - mówi Aga Jarecka.

– Nie mogę powiedzieć, że jestem zszokowana tym, jak wiele osób zareagowało na post udostępniony przez MLH - swoją drogą chłopaki wykonują tak niesamowitą robotę, że są jak całoroczne Mikołaje, wielkanocne Zajączki i Robert Makłowicz w jednym. Zaskoczyło nas jednak to, ile ciepłych słów popłynęło w jednej chwili w stronę pani Magdy – ponad 10 tysięcy obserwujących na Instagramie, z czego część zostawiła komentarze, a spora część poprosiła o adres do przesyłania pocztówek. Dlatego wspólnie z Agą postanowiłyśmy, że założymy skrytkę na poczcie – wyjaśnia w rozmowie z WP Kobieta.

To rozwiązanie może okazać się jednak niewystarczające. Skrytka pocztowa jest wielkości przeciętnego pudełka po butach, a jeśli do Pani Magdy napisze, chociaż połowa z tych, którzy od wczoraj obserwują jej profil, potrzebne będzie inne rozwiązanie. - Muszę iść na pocztę, uprzedzić co może się dziać i poprosić o wsparcie w organizacji tego wszystkiego – mówi zdumiona Aga Jarecka.

Pocztówki ponad wszystko

Sama zainteresowana nie może się nadziwić. – Pisząc post, liczyłam, że odezwie się do mnie kilka osób, a nie kilka tysięcy. Nie nadążam z czytaniem i odpisywaniem na wszystkie wiadomości. Chciałabym podziękować każdej osobie, która chce przesłać do mnie kartkę – podkreśla Magdalena Piasecka w rozmowie z WP Kobieta.

Rozmawiając z Magdą, mówię z przymrużeniem oka, że w jeden dzień stała się influencerką. – Jestem w szoku, że obserwuje mnie ponad trzy tysiące osób – odpowiada, jeszcze nie wiedząc, że od momentu swojego ostatniego logowania przybyło jej kolejnych kilka tysięcy followersów. – Ojej, faktycznie! – wykrzykuje po chwili.

Magdalena od dziecka interesuje się podróżami i chętnie zwiedziłaby cały świat, ale niestety nie ma takiej możliwości. Jeszcze jako nastolatka często jeździła z rodzicami po Polsce. - Moja mama zbierała pocztówki i z czasem to zainteresowanie udzieliło się również mnie – twierdzi.

Zwyczaj przesyłania sobie kartek zanika z każdym rokiem. Dzisiaj większość z nas woli opublikować zdjęcie zrobione kilka sekund wcześniej telefonem, ale Magdalena uważa, że nic tak bardzo nie oddaje atmosfery miejsca, jak widok z pocztówki. – Oglądam je, opisuję, segreguję. Udało mi się nawet, dzięki pomocy Biblioteki Lawendowej w Gdańsku, zorganizować wystawę online – opowiada z nieskrywaną satysfakcją.

Kolekcjonowanie widokówek pozwala Magdzie przenieść się w wyobraźni do wyjątkowych miejsc i odrywa Magdę od codziennych strapień. – Od kilku lat mieszkam sama w Gdańsku. Moje przyjaciółki żyją w innych miastach, rodzina również. Doskwiera mi samotność, a w pandemii to już szczególnie jest mi ciężko – tłumaczy.

Kobieta ma tytuł magistra z zarządzania zasobami ludzkimi oraz kurs terapeuty zajęciowego, dzięki któremu dzisiaj pracuje jako asystentka terapeuty. Praca sprawia jej radość, ale przede wszystkim chciałaby mieć obok siebie bliskie i życzliwe osoby, na które będzie mogła liczyć. – Gdyby jeszcze podobnie jak ja kolekcjonowały pocztówki i interesowały się podróżami, to byłabym przeszczęśliwa – marzy.

Album Magdaleny Piaseckiej
Album Magdaleny Piaseckiej © Archiwum prywatne

Aby wypełnić nadmiar wolnego czasu Magda kilka miesięcy temu założyła bloga, a wcześniej zarejestrowała się w serwisie dedykowanym kolekcjonerom widokówek. - Dzięki temu otrzymałam widokówkę z Hongkongu – chwali się.

Postcrossing to serwis społecznościowy umożliwiający wysyłanie i otrzymywanie pocztówek z całego świata. Zasady są proste. System wylosowuje nam adres jednego z użytkowników, pod który trzeba wysłać kartkę. Dzięki temu później nasz profil zostaje dodany do listy dostępnych użytkowników i zostaje wskazany kolejnej osobie. – Nie robiłam tego często, bo znaczki międzynarodowe są drogie, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zaloguje się tam – mówi.

36-latka cieszy się na nadchodzące dni i rozmyśla, jakie kartki do niej przyjdą. W swojej kolekcji ma ponad 400 pocztówek z Polski oraz trochę zza granicy. Trudno jest jej wskazać najcenniejszą, ale wie, jakie jeszcze chciałaby mieć. - Marzy mi się widokówka z Florydy. Już odezwała się do mnie jedna pani stamtąd, ciekawe czy wyśle – zastanawia się. – Z Polski najbardziej chciałabym dostać pocztówkę z Giżycka. Wiem, że jest tam piękne jezioro i urokliwy pomost – dopowiada.

Patrząc na skalę zainteresowania prośbą Magdy, można wywnioskować, że niedługo zostanie zasypana pocztówkami zarówno z Mazur, jak i z najodleglejszych zakątków świata. W obecnej jej kolekcji znajdują się zarówno kartki wysłane bezpośrednio z miejsc, gdzie zostały kupione, jak i te, które ktoś przywiózł dla siebie na pamiątkę, a później przekazał Magdzie. – To nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Cieszę się z każdej – zapewnia Magdalena i z góry dziękuje każdemu, kto pofatyguje się i wyśle widokówkę.

Nowa kategoria biedy. Szlachetna Paczka pomaga ludziom dotkniętym pandemią

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Wsadź to zamiast tui. Takiego żywopłotu pozazdroszczą ci sąsiedzi
Wsadź to zamiast tui. Takiego żywopłotu pozazdroszczą ci sąsiedzi
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Anna Lewandowska wskoczyła w najmodniejsze spodnie na jesień. Model uwielbiany przez Polki
Anna Lewandowska wskoczyła w najmodniejsze spodnie na jesień. Model uwielbiany przez Polki
Konrad Piasecki o walce mamy z bólem. "Nie była w stanie żyć bez leku"
Konrad Piasecki o walce mamy z bólem. "Nie była w stanie żyć bez leku"
Mąż Joanny Racewicz zmarł w Smoleńsku. Wyznała, jak często odwiedza jego grób
Mąż Joanny Racewicz zmarł w Smoleńsku. Wyznała, jak często odwiedza jego grób
Kontrola w domu rodziny pięcioraczków. "Pytali, gdzie reszta dzieci"
Kontrola w domu rodziny pięcioraczków. "Pytali, gdzie reszta dzieci"