Samotna matka
Urodziła się 26 kwietnia 1942 roku w Warszawie. Tam też ukończyła studia w Sekcji Socjologicznej. - Wysiedlono nas z Gdańska po aresztowaniu ojca, mama sama utrzymywała naszą trójkę, więc wychowałam się na szkolnych stołówkach. Do dziś pamiętam np. smak tranu, którym tą samą łyżką aluminiową karmiono wszystkie dzieci, i suchy chlebek z solą na zagryzkę. Pamiętam ciasto z kruszonką i szklanką mleka na drugie śniadanie - wspomina na łamach "Newsweeka".
Jako studentka brała aktywny udział w życiu politycznym stolicy. Na uczelni współorganizowała spotkania dyskusyjne i seminaria. W marcu 1968 roku znalazła się w gronie protestujących studentów. Za to spotkały ją represje, m.in. zwolnienie z pracy na Uniwersytecie i kilkumiesięczny areszt.
- Kiedy miałam 20 lat, byłam już na studiach, rok później urodziłam dziecko. Wychowałam się w środowisku, gdzie ojciec siedział w więzieniu, dziadek zginął w obozie, mama sama utrzymywała wielodzietną rodzinę. Trwał komunizm i traktowałam go jako przestrzeń, w której trzeba znaleźć własną niszę. Mama mnie popchnęła w kierunku zainteresowań historią sztuki, chodziłam parę razy w tygodniu na zajęcia ze studentami. W tej tępocie i nudzie komunizmu to była skuteczna odtrutka. Ale były też "Wyboje bis", pisemko polityczne, które wydawaliśmy z kolegami w 1956 roku, kiedy miałam 14 lat - dodawała.