Chroń przed słońcem!
Jeśli jesteś zapaloną narciarką wiesz, że na stoku niezbędny jest krem z filtrem. W mieście również nie powinnaś o nim zapominać! Gdy jest śnieg słońce, choć nie grzeje, odbija od niego swoje promienie i ze wzmożoną siłą atakuje promieniowanie UVA i UVB. Jest odpowiedzialne nie tylko za poparzenia słoneczne, ale przede wszystkim za starzenie się skóry i raka. Żeby tego uniknąć wybieraj kremy z filtrem, minimum SPF 25, choć dermatolodzy zalecają SPF 50. Nie możesz dostać kremu, który jednocześnie nawilża, natłuszcza i chroni przed słońcem? Nic nie szkodzi. Zimą skóra, podobnie jak ty, kocha warstwy. Pamiętaj tylko, żeby emulsję przeciwsłoneczną nakładać na krem, nie na odwrót. Możesz też sięgnąć po bazę pod makijaż, zawierającą ochronę SPF. Powinnaś ponownie aplikować kosmetyk co kilka godzin, szczególnie zwracając uwagę na policzki, czubek nosa i uszy