Dla początkujących
Jeśli do tej pory nie chodziłaś na wysokich obcasach, ale właśnie postanowiłaś zadebiutować w nich na balu, podejmujesz duże ryzyko. Nie jest to jednak niewykonalne. Trzeba pamiętać o kilku prostych zasadach i trochę potrenować. Szpilki sprawiają, że nogi wydają się dłuższe, podnosi się pupa, prostują plecy, przez co zostaje wyeksponowany biust. Chód jest zmysłowy i rozkołysany, kobieta na szpilkach patrzy na świat z góry.
O wszystkich korzyściach wynikających z noszenia szpilek można jednak zapomnieć, jeśli nie potrafi się na nich pewnie poruszać. I tak zostają okrągłe plecy, krzywe, rozdygotane nogi, napięcie na twarzy i strach w oczach. A jeśli wszystko pójdzie nie tak, na świat będziemy patrzeć z perspektywy podłogi, martwiąc się o zwichnięte kostki i nadszarpniętą reputację. Warto więc włożyć trochę wysiłku w solidny trening.
Kluczem do sukcesu jest dobra postawa. Załóż buty i stań prosto, zepnij pośladki, wciągnij brzuch, ściągnij łopatki i unieś brodę. Stawiaj małe, ale pewne kroki i pamiętaj o prostowaniu kolan. Bierz przykład z modelek, stawiaj stopy jedna przed drugą w linii prostej tak jak byś chodziła po linie. Trenuj, a nabierzesz wprawy i pewności siebie. Dobre do nauki są buty na nieco grubszym obcasie. Jeśli ma być wysoki, warto spróbować butów dodatkowo podwyższonych platformą, są teraz modne, a odejmują obcasowi kilka centymetrów, dzięki czemu zyskujesz stabilność, nie tracąc wysokości.