Potęga seksu
– Dzisiaj mnie to tylko bawi, przynajmniej mam co opowiadać na babskich spotkaniach – żartuje Agnieszka wspominając swoją przygodę.
Rzeczywiście, koleżanki płaczą ze śmiechu, słysząc jak Aga (skromna, trzydziestoletnia urzędniczka) wystąpiła przed swoim nowym facetem w lateksowym gorsecie i kozakach na platformie i kilkunastocentymetrowych obcasach. Dodajmy, że było to ich ostatnie spotkanie... – Nimfomanki są fajne w filmach, a nie we własnej sypialni – prezentuje męski punkt widzenia jeden z użytkowników popularnego forum.