Mój kochany!
Nie uciekł? W takim razie zacznij mu codziennie przypominać, by włożył szalik (bo się przeziębi), zjadł jabłko (potrzebuje witamin) i nie kładł się późno spać.
Oczywiście, wykonuj za niego wszystkie drobne, uciążliwe sprawy, pilnuj terminów przeglądu samochodu i dbaj, by w lodówce były jego ulubione przysmaki. Matkowanie ma jeszcze jedną ogromną zaletę: będziesz miała spokój z seksem. W męskim mózgu szufladka „troskliwa mama” i „gorąca kochanka” są bardzo daleko od siebie.