Paulina Drażba
Nawet najpiękniejsza suknia od Valentino albo najnowszy model butów Christiana Louboutina przejdą bez echa, jeśli wszyscy skupią się na dziwnym stroiku na głowie.
Pierwsza w Polsce szafiarka i wielka znawczyni mody poszła w bardzo złym kierunku. Nie wiemy, co ją podkusiło, żeby sięgnąć po taki dodatek, ale jednego jesteśmy pewni: ani kolor, ani forma nie powinny były nigdy znaleźć się na głowie Pauliny, a już na pewno nie pasują do jej liliowych ust.
Połączenie pastelowego fioletu ze słomkowym materiałem dało efekt niezrozumiałej oryginalności, na którą zapewne siliła się Drażba. "Ozdobę" pogrążyły całkowicie guziki i koralki naszyte na czubek dzieła. A wystarczyło zostać przy klasycznej czerni i olśniewać swoją wyjątkową urodą.