John Galliano pracuje nad pierwszym zapachem dla Maison Margiela
Po latach banicji w świecie mody John Galliano dostał drugą szansę. Od października 2014 roku jest dyrektorem kreatywnym Maison Margiela. Teraz projektuje nowe kolekcje i pracuje nad nowym zapachem marki.
22.10.2015 | aktual.: 22.10.2015 11:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po latach banicji w świecie mody John Galliano dostał drugą szansę. Od października 2014 roku jest dyrektorem kreatywnym Maison Margiela. Teraz projektuje nowe kolekcje i pracuje nad nowym zapachem marki.
John Galliano przez ostatnie kilka lat nie cieszył się dobrą sławą. Po antysemickim wybuchu w francuskiej restauracji* w 2011 roku został zwolniony ze stanowiska dyrektora kreatywnego marki Christian Dior*. Funkcję tę pełnił przez 15 lat i do 2011 roku wyglądało, że Galliano ma szansę być równie ważną personą w świecie mody, co Karl Lagerfeld. Jednak po skandalu, jaki wybuchł jesienią 2011 roku Galliano stał się persona non grata w świecie mody. Szansę próbował dać mu Oscar de la Renta. Jeszcze przed śmiercią wybitnego projektanta Galliano blisko z nim współpracował, jednak ostatecznie to inny Brytyjczyk – Peter Copping został nowym dyrektorem kreatywnym de la Renty.
W tym czasie Galliano dalej szukał swojego miejsca. Plotek było wiele, jednak teraz wiemy, że to Renzo Rosso, założyciel marki Diesel i właściciel Maison Margiela wyciągnął dłoń do projektanta i zabiegał o niego. W 2014 roku sam założyciel marki – Martin Margiela zaakceptował Johna Galliano jako pierwszego od lat dyrektora kreatywnego marki. Wcześniej kolekcje projektowane były przez anonimowy zespół, jednak zarówno Rosso, jak i Margiela czuli, że czas odejść od tej formuły.
W październiku 2014 roku John Galliano zajął nowe stanowisko i od razu zabrał się do pracy. Nikt nie spodziewał się, że skompromitowany projektant przyniesie firmie tak ogromne zyski. Tylko* w pierwszym półroczu 2015 roku dom mody osiągnął przychody wyższe o 30 proc*. w porównaniu do poprzedniego okresu. Teraz Galliano nie tylko zajmuje się projektowaniem kolejnych kolekcji, ale też pracuje nad nowymi perfumami domu mody.
Maison Margiela ma w swoim portfolio 12 zapachów. Pierwszy to perfumy bez nazwy, potocznie zwane Untitled, które wypuszczone zostały w 2010 roku. Trzon zapachowej kolekcji domu mody stanowi seria Replica, odwołująca się do najróżniejszych przeżyć i wspomnień. Są więc zapachy inspirowane spacerem po plaży, wizytą u golibrody czy w klubie jazzowym. Wiadomo jednak, że perfumy nad którymi pracuje Galliano nie będą wchodziły w skład serii Replica. Ich producentem będzie partner marki – L’Oreal, a premiera zapachu przewidziana jest na 2017 rok. Do tej pory dom mody współpracował z najsłynniejszymi „nosami” na świecie. Daniela (Roche) Andrier, Louis Turner, Jacques Cavallier, Marie Salamagne, Alienor Massenet, Louise Turner, Carlos Benaim i Fabrice Pellegrin mieli swój wkład w tworzenie poprzednich zapachów. Z którym z perfumiarzy tym razem będzie pracowała marka? Jeszcze nie wiemy. Ale z pewnością możemy spodziewać się oryginalnego i nietuzinkowego zapachu, który będzie odzwierciedlał niezwykłą
estetykę marki.
Aleksandra Kisiel/ Kobieta WP