Julia Wieniawa szczerze o swoim wizerunku. "Kojarzę się z płytką osobą"
Julia Wieniawa w błyskawicznym tempie zyskała popularność, na którą inni pracują latami. Nie wszystkim się to podoba. 19-latka, o dziwo, zgadza się z pewnymi zarzutami pod swoim adresem. Mówi też o roli Antka Królikowskiego w swoim życiu.
19.07.2018 | aktual.: 19.07.2018 12:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Julia Wieniawa zaczynała karierę niedużą rolą w serialu "Rodzinka.pl". Potem została dziewczyną Antka Królikowskiego i stała się "gorącym nazwiskiem". Prawda jest jednak taka, że to nie dzięki Antkowi utrzymała zainteresowanie. I dziś mówi o tym z nieukrywaną dumą. Wszystko zawdzięcza ciężkiej pracy. – Każdą czynność mam rozpisaną co do minuty. Bardzo wierzę w to, że konsekwencja ułatwia dążenie do celu – tłumaczy w rozmowie z "Glamour".
Młoda gwiazda odnosi się jednocześnie do zarzutów, że chodzi jej tylko o sławę. – Wiem, że kojarzę się z osobą komercyjną i medialną. Może nawet w oczach innych trochę płytkę – stwierdza z rozbrajającą szczerością. I dodaje, że tak naprawdę jest tej osoby totalnym przeciwieństwem. – Często nie rozumiem świata, w którym żyjemy – przyznaje.
W rozmowie z "Glamour" Wieniawa nie unika też tematu swojego związku. Stwierdza wprost, że starszy o 9 lat Antek Królikowski to jedna z najważniejszych postaci w jej życiu. Dzięki niemu poszła na casting do filmu "Kobiety Mafii". Ale mimo wielkiego sukcesu, jaki odniosła, Julia uważa się za zwyczajną dziewczyną. – Nie mam czasu dokończyć kursu na prawo jazdy i boję się dorosłości – wyznaje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl