Już nigdy nie zgubisz żadnego pliku czy zdjęcia. Z dyskiem w chmurze
Zdjęcia z wakacji, ważne dokumenty, szkolne notatki czy rysunki – już nigdy nie zginą wraz ze zgubionym lub zniszczonym smartfonem czy laptopem. Automatycznie zostaną skopiowane na bezpieczny dysk w chmurze. W opcji rodzinnej już za niecałe 6 zł miesięcznie od osoby.
Życie rodzinne to zawsze przede wszystkim tu i teraz – dbamy o siebie, swoje potrzeby i to, żeby było nam dobrze razem. W tym wszystkim są takie chwile, które chcemy zatrzymać na dłużej – wakacje, śluby i inne uroczystości rodzinne. Pierwszy samodzielny krok dziecka, pierwszy dzień szkoły, wspólne świętowanie…
Robimy więc zdjęcia, nagrywamy filmy. Wciąż rosnąca pojemność naszych smartfonów sprawia, że możemy się nie ograniczać – filmujemy i fotografujemy z myślą o tym, żeby później się tym dzielić z innymi lub – zachować "na starość".
I nagle gubimy smartfona, topimy albo po prostu odmawia on posłuszeństwa. W komputerze psuje się dysk albo kupujemy nowy i zapominamy ze starego skopiować dane.
Wszystkie – często kilkuletnie – archiwa rodzinnych fotografii giną bezpowrotnie. Tego nie da się odtworzyć…
Nie da się?
Oczywiście, że się da. Pod warunkiem, że – podobnie jak e-maile czy inne dane – przechowamy zdjęcia i filmy w chmurze, a nie tylko na smartfonie czy komputerze.
Skomplikowane? Kto ma czas na kopiowanie, przesyłanie, porządkowanie…
A po co mielibyśmy to robić? Wystarczy jedna aplikacja i wszystkie zdjęcia i filmy automatycznie wysyłane są na sieciowy dysk, gdzie pozostają bezpieczne. Co więcej – mamy do nich dostęp nie tylko z telefonu, ale z każdego urządzenia w sieci – laptopa, komputera stacjonarnego, tabletu, niezależnie od producenta i systemu operacyjnego.
Ta aplikacja to OneDrive, będąca częścią usługi Microsoft365, dająca dostęp do 1 TB miejsca na bezpiecznym dysku w chmurze. Czy to dużo?
To np. aż 250 tysięcy zdjęć lub 500 godzin filmów w jakości HD.
Jak to działa?
Każdy dokument, zdjęcie czy inny plik możemy przechowywać na urządzeniu lokalnie – np. w konkretnym folderze na laptopie czy na telefonie. Takie pliki nie są bezpieczne – w razie awarii lub utraty sprzętu tracimy wszystko, co na nim przechowujemy.
Możemy jednak zainstalować aplikację OneDrive, która tworzy na urządzeniu dodatkowy, katalog, widoczny w Exploratorze Windows lub Finderze na komputerach Apple.
Wszystko, co się w nim znajdzie, może być automatycznie kopiowane do chmury Microsoftu – to szybkie i niezawodne. Nic nie musimy robić. Dzięki temu po zalogowaniu się do OneDrive na innym urządzeniu mamy dostęp do wszystkich znajdujących się tam plików i folderów.
Dodatkowo na OneDrive tworzony jest specjalny folder nazwany Magazyn Osobisty, gdzie możemy przetrzymywać zaszyfrowane pliki, dostępne dopiero po dodatkowej weryfikacji hasłem, PIN-em lub odciskiem palca czy skanem twarzy. To mogą być dokumenty firmowe czy zdjęcia dokumentów.
Twórcy OneDrive zdają sobie z tego sprawę, stąd oferują nam wykorzystanie dysku w chmurze w taki sposób, jaki dokładnie odpowiada naszym potrzebom.
W pierwszym przypadku pliki wrzucane do wspomnianego katalogu są przetrzymywane lokalnie na dysku i kopiowane do chmury. Możemy wtedy pracować na nich bez dostępu do internetu, a w chwili, gdy ten dostęp będzie – pliki na dysku chmurowym automatycznie się zaktualizują.
Druga opcja to przechowywanie dokumentów czy zdjęć tylko w chmurze. To świetne rozwiązanie dla tych, którzy mają laptopy (lub smartfony) z małym dyskiem twardym.
Wiele dostępnych dziś urządzeń posiada szybkie dyski SSD o pojemności np. 128 lub 256 GB. Mieści się na nich niewiele – system operacyjny, kilka programów i to właściwie wszystko. Nie ma możliwości, by przechowywać tam np. rodzinne archiwum zdjęć.
W takiej sytuacji możemy przesłać pliki do folderu OneDrive w taki sposób, żeby przechowywane były tylko na dysku zdalnym. Mamy do nich zawsze dostęp – możemy je podejrzeć albo pobrać i edytować, ale po zakończeniu tej edycji plik pozostaje tylko w lokalizacji online.
Dzięki temu dysk naszego komputera nie zapycha się, a my możemy mieć setki gigabajtów pod ręką. I do wszystkiego mamy dostęp z komputera/laptopa/smartfonu/tabletu…
Trzecia możliwość – której nie polecamy, ale należy o niej powiedzieć – to przechowywanie plików w folderze OneDrive tylko lokalnie, na urządzeniu. Nie ma to większego sensu, chyba tylko takie, że możemy tam najpierw skopiować pliki, potem je posegregować i dopiero wtedy włączyć opcję przesyłania do chmury, oszczędzając np. czas na niepotrzebnym ładowaniu do sieci dużych plików video.
Twoje zdjęcia bezpieczniejsze niż Twój smartfon
No dobrze, ale jak to się ma do naszych zdjęć z wakacji, robionych smartfonem?
Usługa Microsoft 365, jak wspominaliśmy, działa na wszystkich urządzeniach, w tym na smartfonach. Pomijamy w tym momencie fakt, że dzięki temu można ma komórce przeglądać i edytować pliki Word, Excel czy Power Point. Skupiamy się na OneDrive, który – jako że jest to aplikacja – pobieramy ze sklepu Google Play, AppStore lub AppGallery dla Huawei.
Pobieramy i instalujemy. Jeśli mamy konto Microsoft (bo na przykład korzystamy z Windows 10), możemy się nim zalogować, jeśli nie – tworzymy konto w kilku krokach. Następnie przechodzimy do ustawień (ukrytych pod ikonką użytkownika) i klikamy w odpowiednim miejscu, zaznaczając, czy chcemy wysyłać zdjęcia i filmy oraz czy chcemy do tego wykorzystywać tylko sieć Wi-Fi czy też sieć komórkową. I to wszystko.
Zdjęcia zgromadzone w telefonie zaczną się przesyłać automatycznie, a dostęp do nich jest możliwy przez stronę WWW usługi OneDrive lub przez OneDrive na komputerze, gdzie utworzy się nowy folder Obrazy, w którym zobaczymy wszystkie nasze zdjęcia i filmy. Każde nowo zrobione zdjęcie czy nagranie będzie wysyłane automatycznie. Więc nawet jeśli telefon zgubilibyśmy kilka minut po wykonaniu zdjęcia, to fotografia już będzie bezpieczna w chmurze Microsoft.
Dodajmy jeszcze, że użytkownicy iPhone’ów nie muszą się też martwić o swoje live photos – one są przesyłane do OneDrive w oryginalnej formie.
Co więcej – możemy swoje foldery lub pojedyncze zdjęcia czy filmy udostępniać. Po kliknięciu prawym przyciskiem myszy pobieramy link, który w dowolny sposób wysyłamy np. do przyjaciół czy rodziny.
Korzystanie z OneDrive ma jeszcze jedną zaletę – jeśli przetrzymujemy w chmurze wszystkie dokumenty, wymiana komputera na inny sprowadzi się do zalogowania w usłudze Microsoft 365. Wszystkie dane automatycznie się pobiorą i od razu możemy przystąpić do pracy.
Nie trzeba niczego kopiować, zgrywać na dysk i o niczym pamiętać. Poza logowaniem się do Microsoft 365.
Teams do szkoły i do domu
Zacznijmy od tego, że jeśli masz komputer z Windows10, to masz prawdopodobnie konto OneDrive w wersji darmowej – z miejscem na pliki 5 GB. Możesz też zainstalować aplikację OneDrive i korzystać z niej na smartfonie czy tablecie – będzie działała we wszystkich funkcjonalnościach, jedynym problemem jest pojemność – 5 GB wystarczy na zdjęcia z wakacji, ale już na dłuższe filmy niekoniecznie.
Dlatego warto zwiększyć tę pojemność przynajmniej do 100 GB, a najlepiej do 1 TB.
Tą ostatnią usługę można wykupić razem z Microsoft 365, czyli dostępem do wszystkich aplikacji Office takich jak Word, Excel, Note, PowerPoint. Ale to nie wszystko. W skład platformy wchodzi również pozbawiona reklam poczta Outlook, Skype czy aplikacja Family Safety, która pozwala na limitowanie dostępu do sieci przez dzieci, blokowanie nieodpowiednich treści czy lokalizowanie członków rodziny.
Nowością w Microsoft 365 jest też udostępnienie aplikacji Teams dla użytkowników prywatnych, wcześniej oferowanej tylko biznesowi i sektorowi edukacji.
Teams służbowy, czy szkolny to jedno. Ten sam program może być wykorzystywany w naszej rodzinie lub grupie przyjaciół. Wystarczy zalogować się na prywatne konto Microsoft 365.
Microsoft Teams: Life's better when we get together
To najlepsze miejsce do wysyłania wiadomości, plików, zdjęć, ale też można za pośrednictwem Teams do siebie dzwonić.
Natomiast dzieci wykorzystując aplikację Family Safety mogą np. wysyłać alerty, gdy opuszczą określoną lokalizację lub do niej dotrą.
Można tu również przechowywać ważne rodzinne informacje, do których mamy dostęp dopiero po zalogowaniu się do wspólnego, rodzinnego komunikatora.
Ile to kosztuje?
Microsoft dotychczas oferował dostęp do swoich aplikacji, dzieląc użytkowników na firmy, uczniów-studentów-nauczycieli oraz użytkowników domowych.
Od niedawna w ofercie jest też możliwość wykupienia Microsoft 365 Family. To licencja dla 6 użytkowników, przy czym każdy z nich otrzymuje 1 TB miejsca w usłudze OneDrive, co daje aż 6 TB powierzchni. Każdy użytkownik może korzystać ze swojej licencji aż na 5 dowolnych urządzeniach.
Opcja Family to 429,99 zł rocznie, co daje niecałe 6 złotych ma użytkownika miesięcznie. Opcja Personal – 299,99 zł za rok.
Warto zauważyć, że to koszt porównywalny do subskrypcji popularnych serwisów streamingowych, co tym bardziej dowodzi, że Microsoft 365 jest rozwiązaniem dostępnym dla każdego.
Tyle że Microsoft oferuje usługę w cenie VOD nie dla jednej, a dla sześciu osób, z których każda ma swoje osobne i legalne konto.