"Straciłem pracę przez spisek!"
Niedawno, w programie „Teraz My” Weronika Marczuk-Pazura także zapewniała, że nie zrobiła nic złego, a wszystkie stawiane jej zarzuty są wynikiem spisku. Pieniądze, które wzięła były częścią jej wynagrodzenia. Oczywiście większość pracowników co miesiąc otrzymuje wynagrodzenie w ślicznych torebeczkach, a nie na konta w swoich bankach.