Zaangażowanie w politykę
Na blogu Kasia Tusk stara się nie łączyć swojego świata ze światem rodziców. Ogranicza się do wspólnych zdjęć z wyjazdów, które publikuje naprawdę sporadycznie. Podobnie z polityką. Raczej się w nią nie angażuje, bo jak przyznaje, to sfera działań jej taty. Blogerka zaznaczyła, że dla fundamentalnych spraw robi wyjątki. - Zabieram wtedy głos, chociaż wiem, że nie wszystkim się to spodoba - wyjaśniła. Jednym z takich wyjątków były lipcowe prostesty związane z obroną polskiego sądownictwa. Kasia Tusk wtedy na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcie, które opatrzyła wymownym komentarzem. - Zapalę swój płomyk sprzeciwu, bo poczucie obywatelskiego obowiązku nie pozwala mi milczeć - napisała.